Właśnie nasza sala zamieniła się w laboratorium astronomiczne gdzie przez najwyższej jakości sprzęt mogliśmy podziwiać stworzony przez nas Wszechświat. Nie było to proste zadanie wymagało nie małej precyzji i często obraz przysłaniały nam obiekty kosmiczne przypominające nasze półki z sali. Pod koniec naszych kosmicznych zajęć odwiedziła nas spora grupa wesołych ufoludków z "Planety dziwnych minek”. Czyżbyśmy odkryli nową planetę w układzie słonecznym?
Dlaczego zmieniają się pory roku? Na to trudne pytanie szukaliśmy odpowiedzi na zajęciach rozwijających nasze zainteresowania pt. „ Poznawanie świata pytalskiego przedszkolaka”. Podzieleni na cztery zespoły: wiosnę, lato, jesień i zimę wykonywaliśmy prace plastyczne przedstawiające wygląd drzewa w określonej porze roku. Efekt był zaskakujący po porównaniu naszych dzieł okazało się, że każda grupa wykonała zupełnie inne drzewo. Wiosenne było pełne zielonych liści i kwiatów, letnie pokryte soczystymi zielonymi listkami, jesienne kolorowe, a zimowe pozbawione liści i pokryte białym puszystym śniegiem. Zatem doszliśmy do wniosku, że jednym z powodów zmiany pór roku jest to, że przyroda musi się zregenerować, odpocząć tak jak drzewa po intensywnym wzroście wiosną i latem. Jesienią przygotowuje się do zimowego odpoczynku , a zimą zapada w sen aby znowu na wiosnę obudzić się i rozpocząć cały proces od początku.
Na zajęciach rozwijających zainteresowanie pt. „ Poznawanie świata pytalskiego przedszkolaka” postanowiliśmy dowiedzieć się czy podwodny świat jest kolorowy. Po krótkim wprowadzeniu, oglądnięciu albumów, plansz i prezentacji multimedialnej okazało się, że jest to miejsce pełne kolorowych roślin, ryb i innych stworzeń często przypominających dziwne bajkowe stwory. Nasze zajęcia podsumowaliśmy stworzeniem własnego świata podwodnego. Najpierw z wykorzystaniem tablicy interaktywnej, kiedy to rysując mieszkańców morskich głębin odkrywaliśmy tajniki obsługi naszej „ zaczarowanej tablicy” wspaniale się przy tym bawiąc. Stworzyliśmy również makietę podwodnego świata wykorzystując tradycyjne materiały takie jak farby, kleje nożyczki i szary papier. Efekt naszej pracy okazał się doskonały.
!4 lutego w Święto Zakochanych, każdy z nas dostał Walentynkę od tajemniczego wielbiciela. Nasza poczta walentynkowa pękała w szwach.
Wyginamy śmiało ciało, ale tym razem nie w czasie tańca lecz podczas gry w „Wygbajtusa”. Oprócz świetnej zabawy, rozciągania naszego ciała, ćwiczyliśmy również w ten sposób orientację w przestrzeni, w schemacie własnego ciała oraz rozpoznawanie kierunków. Zabawa była świetna, przyniosła nam wiele radości, a patrząc na pozy niektórych graczy trochę wątpliwości czy uda im się rozplątać ręce i nogi.
© 2024 KOJ24